Cześć!
Koniec miesiąca/roku już za chwilkę i znów na ostatnią chwilkę wrzucam moją Roztańczoną Śnieżynkę. Mówię naturalnie o zabawie u Danutki - Cykliczne kolorki/ Piękno natury, Danusia chciała nam dopomóc w tym zabieganym czasie jakim jest grudzień i wymyśliła śnieżny kolorek -biały lub biały z zielenią.
I tutaj konsternacja z mojej strony bo...
...nie mam nic białego.
Kolor sam w sobie bardzo lubię, ale - mieszkam w rodzinnym domu gdzie w tej chwili, takich najmłodszych, mamy trójkę dzieciaków, dodaj do tego dwa czarne, duże psy i zapomni o białych przedmiotach - dosłownie, o ubraniach nawet nie będę wspominać. :) Jak już wymyśliłam sobie co zrobię to trzeba było w takim wypadku udać się do najbliższej pasmanterii i zakupić materiały - tu takiej wstążki, a tu takiej, taką koronkę, a może i taka się przyda :) Zakupy chwilę potrwały i żal było