Cześć!
Uf... jak gorąco, wreszcie czuć lato :)
Dzisiaj naszyjnik do kompletu z bransoletką czy też bransoletkami z tego posta. Taki mój projekt choć na takie upały moim zdaniem się nie nada :)
Za duży, latem - przynajmniej w takie upały, wolę łańcuszki/ zawieszki. Takie naszyjniki noszę jak jest niecoś chłodniej i nie pocę się jak taka świnka tylko po wyjściu przed dom.
Naszyjnik zrobiłam z czarnych dość sporych kulek, na szczęście są dosyć lekkie choć w naszyjniku
już trochę ważą. Dodałam przekładkę, łańcuszek i na nim mniejsze kuleczki oraz zawieszkę serce, zawieszka pochodzi ze sklepu Magraf o czym pisałam w poprzednim poście.
Tak wygląda na mnie :)
No i zbliżenie na serducho.
Taki wyszedł mój naszyjnik i przyznam, że fajnie się go nosi. Teraz wybaczcie ale lecę po coś zimnego do picia :) W takie upały nic innego jak tylko pić. No i do basenu później hop!!! :)
Pozdrawiam :*
Ślicznie się prezentuję, idealny na każdą okazję :)
OdpowiedzUsuńSuper naszyjnik fajnie będzie wyglądał z bransoletką z wcześniejszego posta pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńŚliczny :)
OdpowiedzUsuń