Cześć!
Jest już jesień i jest zimno, tak wiem, że to nie jest w żaden sposób odkrywcze 😃
Ale jako zmarzluch i wielbicielka lata bardzo to przeżywam i cierpię z tego powodu.
Jakiś czas temu zaczęłam sobie robić komplecik, czapkę i komin na zimę, i niskie temperatury, miały być grube i jak najbardziej chronić przed wiatrem, deszczem czy śniegiem.
Na grupie pasartowej na fb, natknęłam się na udostępniony
wzór na czapkę i komin w serca na obręczach dziewiarskich, w którym się zakochałam. Oczywiście musiałam go zrobić, zmieniłam tylko kolory na moje ulubione, zresztą skoro są serca to niech będą czerwone, no i doszyłam czerwoną etykietkę z napisem "hand made" na czapkę. Komin zrobiłam tak długi, że ze spokojem zakryje mi nosek i większość twarzy nie uciekając spod kurtki. Teraz zima mi nie straszna, siostra robiąc mi zdjęcia stwierdziła, że jestem w takim wojowniczym nastroju, i że wyglądam trochę jak ninja, więc mam i takie zdjęcie jak to poniżej, ja się zimy już nie boję. 😄