Cześć!
Dzisiaj pochwalę się trójkątną chustą numer dwa, zrobioną na obręczy dziewiarskiej, chusta numer jeden tutaj. Tą chustę robiłam na prostokątnej obręczy żeby wyszła większa i niestety to powiem, ale wolę obręcze okrągłe, są wygodniejsze. Chustę zrobiłam z pięknej kolorystycznie wełenki, baza jest czarna z dodatkową nitką granatowo-niebiesko-turkusową, efekt jest nieziemski, na zdjęciach niestety jest on trochę przygaszony, ale nie dało się tego koloru uchwycić dokładnie. Na końcach dla kontrastu dorobiłam jej czarne dłuższe chwościki. Poniżej znajdziecie oczywiście więcej zdjęć
chusty, może lepiej będzie dojrzeć kolorek i kształt.Chustę zgłaszam na wspaniałe wyzwanie szuflady - zorza polarna, które trwa do 30.11
Pozdrawiam cieplutko :*
kolory są rewelacyjne, a chwosty idealnie się wpasowały! chusta sprawia wrażenie suuuper mięciutkiej i przytulnej :)
OdpowiedzUsuńŚliczna chusta, wygląda na ciepłą i przyjemną w dotyku :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny otulacz :)
OdpowiedzUsuńWitam w wyzwaniu Szuflady.