Cześć Wam!
Może już ktoś z Was już wie, albo teraz się dowie, że zostałam wybrana do testowania z szufladą.
Nie muszę chyba mówić jak bardzo się cieszę :)
Został mi przyznany przepiękny zestaw - szary, ze sklepu Pasart(zdjęcie na samym dole). Jest to jeden z moich ulubionych sklepów więc byłam podwójnie szczęśliwa. Zestaw, który dostałam bardzo mi się spodobał i miałam cała masę pomysłów na jego wykorzystanie.
Ostatecznie zrobiłam komplet(naszyjnik + kolczyki), naszyjnik i bransoletkę. Jeden naszyjnik lekko pleciony i do niego dorobiłam kolczyki, oraz jeden prosty naszyjnik z chwostem, no i bransoletka :)
Wreszcie mogę się pochwalić bo zrobione zostały już jakiś czas temu. :)
Na zdjęciu powyżej możecie podziwiać i piać z zachwytu nad moją osobą...
Żartuję :)
Możecie podziwiać i piać z zachwytu nad naszyjnikiem plecionym, który bezwstydnie sobie przywłaszczyłam ale robiąc zdjęcia...
...no cóż, po prostu nie mogłam go zdjąć. :)
Na początku nie byłam pewna czy koraliki się skomponują ze sobą wzajemnie ponieważ miały zupełnie inny odcień/efekt, co zresztą widać na poniższych zdjęciach. Spróbowałam i nie wyszło źle
a wręcz przeciwnie, wyszło ciekawiej niż się spodziewałam.
Wykorzystałam koraliki z obu otrzymanych sznurów, dodatkowo dodałam toho(również od nich) w których się zakochałam. Mają cudowny kolor z refleksami niebieskiego, na pewno jeszcze je kupię, może tylko mniejszy rozmiar :)
Na poniższym zdjęciu wyraźnie wszystko widać a jeśli nie to klikając na zdjęcie powinno się powiększyć :)
Jak to ja, lubię komplety, więc dorobiłam jeszcze kolczyki, niestety to zdjęcie robiłam nieco później i jest nieco gorszej jakości ale może coś tam wypatrzycie.
Drugi to prosty naszyjnik z chwostem i przekładkami w kolorze złotym, z moich zasobów dodałam właściwie tylko srebrne oponki-kryształki, no i do chwosta doczepiłam zrobiony ze złotych toho sznureczek.
Takiej długości jak dla mnie w sam raz, nie za długi nie za krótki. Do sweterka/golfu będzie pasował :)
Właściwie w ostatniej chwili zrobiłam jeszcze bransoletkę, która zawiera przekładkę i zawieszkę z psiakiem z zestawu do testowania - czarne koraliki również pochodzą z pasartu, tyle, że kupione jakiś czas temu :)
Koraliki, które dostałam były naprawdę piękne i płakałam jak się kończyły. Już niedługo szykują się zakupy, metki z nazwami towaru na szczęście schowałam :)
Co zaś się tyczy samej jakości towaru:
- przekładki, kryształki, zawieszki, chwost i toho - na jakość wykonania nie narzekam, pracuje się z nimi świetnie. Jak już pisałam wyżej na pewno kupię jeszcze toho(Round 6/0 / Gold-Lined Rainbow / Lt Sapphire) i pewnie pokuszę się na kryształki (CrystaLove / kryształki szklane / rondelle / 4x3mm / jasny szary / transparentny), w powyższych pracach ich nie używałam ale przetestowałam i bardzo mi się podobają.
- koraliki - z koralików na pewno kupię jeszcze Mist / koraliki szklane / kula / 6mm / ołówkowy, na sznurze było ok 147 sztuk, kilka było posklejanych ale nie było kłopotu z ich rozdzieleniem, koraliki też były w dobrym stanie. Bardzo podoba mi się w nich to, że mają dość dużą dziurkę przez co łatwiej i przyjemniej się pracuje.(To te mniejsze) Powstało z nich jeszcze kilka bransoletek, możecie wypatrywać je w przyszłych postach.
Większe kuleczki miały więcej swoich koślawych braci(niektóre bardzo dziwne, kuleczkami ich nazwać nie idzie) ale nadal w granicach przyzwoitości :)
Praca na nich też była przyjemna więc na pewno znajdą się jeszcze kiedyś w moim koszyku.
Oto zdjęcie zestawu, który otrzymałam. Poniższe zdjęcie i baner pochodzą ze strony szuflady.
Źródło: szuflada |
A poniżej mój banerek :)
Na dzisiaj kończę i tak się rozgadałam :)
Pozdrawiam cieplutko :*
Świetne biżutki :) Chyba najbardziej podoba mi się ten dłuższy naszyjnik z chwostem :)
OdpowiedzUsuńŁadny szary kolorek, ale mi też bardziej przypadł ten z chwostem naszyjnik 😀
OdpowiedzUsuńWszystko przepiękne, też lubię szary kolor :)
OdpowiedzUsuńPiękne, ale najbardziej ten z chwostem mi się podoba. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPiękne biżueterie zrobiłaś! Ja osobiście byłam brdzo zachwycona Twoim wytworek, a tą bransoletkę z bulldogiem francuskim chętnie bym sobieprzygarneła hihihi :) Buziaki
OdpowiedzUsuńbransoletka z pieskiem !!!! super :) i drugi naszyjnik jest fajny. Jednak dla mnie biżuteria szara powinna mieć akcent mocniejszy :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że nie boisz się eksperymentować! Pomimo że trafił do Ciebie stonowany kolor, dużo się dzieje w Twoich projektach ;) Aż miło się na to patrzy. Tylko tak dalej, trzymamy kciuki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńo jaaaa kolia jest przepiękna :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne naszyjniki:)
OdpowiedzUsuńBransoletka też świetna:)
Pozdrawiam cieplutko
śliczne te Twoje wyroby, pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńten z chwostem mi się podoba najbardziej!!!
OdpowiedzUsuń