Kolczyki "motyle"

Cześć, 

na dworze zrobiło się dziś cieplutko i milutko. Po wczorajszym deszczu sporo kwiatków rozkwitło, ślimaczków się namnożyło a motylków przyleciało.

Na mój ogród zawitało ich dziś kilka, niestety tylko trzem z nich udało mi się zrobić zdjęcie.

Tutaj motylek przysiadł sobie ot tak delikatnie na kwiatku :) 

A poniżej jeśli się przyjrzycie zobaczycie oba :)

Motylki powstały na wyzwanie Kreatywnego Kufra - motyw motyl.
Z początku próbowałam wypleść coś z koralików ale albo mi nie szło, albo efekt mnie nie zadowalał.
W końcu stwierdziłam, że postawię na prostotę i minimalizm.

Osobiście myślę, że to strzał w dziesiątkę :)
Kolczyki są delikatne i świetnie prezentują się na uszach.

Bo skoro wiosna już jest to i motylki są :)
A jeśli ktoś nie wierzy, że wiosna już u nas jest, to na dowód mam takie zdjęcia z ogrodu.

Ach ta wiosna pojawia się i znika :) Pierwsza sobota miesiąca była piękna i natchnęła mnie do zrobienia takich kolczyków, a teraz takie motylki. :)

No i co powiecie?
Pewnie spytacie gdzie ten trzeci motyl?
Ano tu:

Trochę się nabiegałam żeby zrobić mu zdjęcie ale udało się :)
Wyzwanie bardzo mi się podoba bo było dokładnie tym - wyzwaniem.
Żebyście wiedzieli ile nieudanych projektów wala mi się po skrzynce, mam całą masę rozpoczętych motyli, i tych koralikowych, i tych z drutu :)

Poniżej banerek zabawy:

Co prawda czasu nie zostało już wiele ale może ktoś jeszcze się skusi?

Zapraszam też na mój fb gdzie będę się chwalić moim mega ciężkim zamówieniem ze sklepu internetowego. Powiem tyle - jest to cała maaaasa koralików :D 

Pozdrawiam serdecznie :*