Jak pisałam w poście z uszami liska, wyzwanie w Szufladzie tak mi się spodobało, że na jednej sztuce nie skończyłam.
Ponieważ przez wirusa Zajączek Wielkanocny będzie siedział na kwarantannie w domku, to trzeba było zrobić własnego. I tak powstała druga opaska z uszami, tym razem króliczka/zająca. Do filcowych uszu dofilcowałam na sucho trochę futerka, dodałam też kokardki. Moja modelka mnie nie zawiodła i z oddaniem pozowała do kolejnych zdjęć, które widzicie poniżej. Teraz jeszcze koszyczek
i pełnoprawnie może wspomóc roznoszenie pisanek u nas w domku.
I tą parę uszu wrzucę na zabawę w Szufladzie, w końcu co dwie pary to nie jedna ;)
Pozdrawiam cieplutko :*
Bardzo ładna opaska i piękna królisia.:) Życzę powodzenia w wyzwaniu oraz dużo zdrowia dla Was.
OdpowiedzUsuńDziękujemy bardzo, również dużo zdrówka dla Ciebie :*
UsuńI kolejna świetna opaska! Uszy królika są niesamowite! I jaka śliczna modelka :)). Dziękuję za udział w Wyzwaniu Szuflady;).
OdpowiedzUsuńDziękujemy ślicznie :D
UsuńFajna opaska z uszami królika.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń