niedziela, 29 lipca 2018

Bransoletki chenille stitch

Cześć!
Co tam kochani u Was? Jesteście na wakacjach, dopiero jedziecie czy może już wróciliście? Pogoda w ostatnich dniach dopisuje i osoby, które są ciepłolubne z pewnością w pełni cieszą się słońcem. Ja upały uwielbiam i nie mam nic przeciwko grzejącemu słoneczku, więc i praca lepiej mi idzie 😊


Dzisiaj mam Wam do pokazania moje ulubione bransoletki chenille stitch, jedną w kolorze czerwieni z bielą, ale nie jest to taka czysta czerwień, raczej taka z błyskiem innych kolorków. Bardzo
przyjemnie mi się ją robiło i mimo początkowej niepewności co do doboru kolorów, myślę, że wyszła nieźle.


Druga niebiesko różowa, czy też właściwie miała taka być, ale niebieskie koraliki przy różowych nabrały fioletowego odcienia i w sumie jest bransoletka fioletowo-różowa 😄


Nadal bardzo mi się podoba, jej rozmiar jest malutki, więc będzie świetnie wyglądała na dziecięcej ręce.

A jak Wam się podobają? Zrobiłam ich więcej ale reszta czeka jeszcze na wykończenie.

Pozdrawiam cieplutko :*

8 komentarzy:

  1. Obie bransoletki są śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne bransoletki, w obu świetnie dobrane kolory :) Zazdroszczę, mi w upały nic nie chce się robić i przez ostatni tydzień miałam koralikowy zastój...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :* A ja właśnie kocham upały i działam, ale ostatnio mam sporo innych rzeczy na głowie i niestety nie mam tak dużo czasu jak bym chciała.

      Usuń
  3. Piękne kolorki :) Muszę się w końcu zabrać za ten ścieg ;)

    OdpowiedzUsuń