Cześć!
Będzie krótko, bo idę dzisiaj z koleżanką na festiwal kryminału Granda w Poznaniu.
Ach te wyjścia, ale chciałam jeszcze wstawić moją nową i pierwszą bransoletkę z siateczki, jakoś nie mogłam się do nich przekonać ale po zrobieniu tej już widzę ich urok 😊
Moją bransoletkę wypełniłam czarno-czerwonymi kryształkami kupionymi u Koralianek, gdzie udało mi się je znaleźć w przecenie, a ponieważ więcej było w nich czerni, dodałam kilka pięknie błyszczących czerwienią toho dla wyrazistszego efektu. Siateczkę i wklejki kupiłam jakiś czas temu w Pasarcie, mam do wykorzystania jeszcze siateczki granatowe i już wiem, że na pewno z nich
skorzystam.
Czemu czerwono-czarne kryształki? Bo bransoletka miała pasować do stroju Tancerki Tanga. To moja druga praca na wyzwanie w szufladzie, którego tematem jest "tango", pierwszą znajdziecie klikając tutaj.
Poniżej banerek a ja na dzisiaj już kończę.
Pozdrawiam cieplutko :*
Bardzo ładna bransoletka, uwielbiam połączenie czerwieni z czernią. To takie trochę zadziorne, a zarazem pełne wdzięku i elegancji połączenie. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego odbioru na festiwalu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa i cieszę się, że Ci się podoba mój tworek. Również lubię to połączenie kolorów, ma ono coś w sobie a Ty to świetnie ujęłaś w słowa. Na festiwalu było wspaniale, bardzo ciekawe wykłady i interesujące osobistości :)
UsuńPozdrawiam Cię cieplutko :*
Bardzo fajna :)
OdpowiedzUsuńŚwietna bransoletka, uwielbiam połączenie czerwieni i czerni :) U mnie siateczki i kryształki leżą w szufladzie od kilku miesięcy, może się w końcu przekonam ;)
OdpowiedzUsuńJa się przekonałam, może nie będzie to moja wielka miłość, ale fajnie się je tworzy i wyglądają pięknie, więc na pewno jeszcze kilka ich zrobię :D
UsuńCieszę się, że Ci się spodobała.
Pozdrawiam cieplutko :*
Ślicznie wygląda a na żywo pewnie jeszcze piękniej, gdy na kryształkach gra światło :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się prezentuje :D
OdpowiedzUsuńBrasoletka jest śliczna kochan a:*
OdpowiedzUsuńWitam w Wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuń