Wreszcie jest, pierwszy post od dawna z koralikami :)
Miałam długaśną przerwę od tworzenia biżuterii, powstawało coś w międzyczasie, ale że tak powiem serca do tworzenia biżuterii nie miałam. Myślę jednak, że powoli mój odwyk dobiega końca.
Więc na pierwszy ogień poszły kolczyki, jakiś czas już temu napadłam pasart.pl i obkupiłam się w cudowne długaśne chwosty, zwyczajnie dlatego że nie mogłam zdecydować się jakie kolory kupić, więc kupiłam sporą ich część. Podczas porządków wpadły mi w ręce też wspaniałe kryształki i stwierdziłam, że fajnie wyjdzie jak dodam chwostom trochę blasku, kryształki obszyłam koralikami Nib-bit i koralikami toho. Miałam już całe kolczyki i przypomniało mi się, że chciałam dodać do nich
pasartowe motylki, jak już przymierzyłam je do pracy, to mimo że kolczyki wcześniej wyglądały super, nie mogłam nie dodać motylków, bo bez nich jakoś puste mi się wydawały.Tak i oto powstały powyższe kolczyki, muszę zrobić jeszcze jakieś, a te na pewno zostaną u mnie bo wprost uwielbiam takie długie wiszące kolczyki, te sięgają aż za ramiona więc żadnej innej biżuterii nie muszę mieć. Wyjątkowo nie w fioletach ale granaty też kocham ;)
Myślę, że widać też moją miłość do motylich wzorów, podobnie jak moje inne motylkowe kolczyki - o te, które też zostały u mnie. ;)
Tradycyjnie wspomnę, jeśli klikniecie na zdjęcie to je sobie powiększycie - warto spojrzeć z bliska ;)
Zgłaszam je na wyzwanie urodzinowe Szuflady, bo w sumie czemu nie :)
Dajcie mi koniecznie znać jak Wam się podobają moje nowe kobaltowe kolczyki :)
Ściskam mocno :*
Mnie bardzo się podobają, są wyjątkowo eleganckie.
OdpowiedzUsuńPrzecudne kolczyki, śliczny kolor.:) Pozdrawiam Karciu.:)
OdpowiedzUsuńPiękne kolczyki, świetnie skomponowane :) Motyle skrzydła wyglądają przecudnie.
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam :) Dziękuję Ci bardzo :*
UsuńDziękujemy za życzenia! Cieszę się, że zechciałaś zgłosić swoją pracę do naszego urodzinowego wyzwania :) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńJak świętować to razem ;) Również pozdrawiam :*
Usuń