Trwają już ostatnie dni wakacji i z pewnością chętnie dodałabym jeszcze dwa miesiące lata - myślę, że jest ono zdecydowanie za krótkie 😉
Art-piaskownica trochę postanowiła nam jednak wydłużyć wakacje i zaproponowała wyzwanie w temacie podróży a konkretnie obieramy kierunek - Hawaje.
Szczęśliwie od początku wiedziałam co zrobię, bo dzień wcześniej byłam na zakupach i udało mi się wypatrzyć pewnego kraba w koszu z przeceną. Pomysł sam się zrodził, musiałam jednak poszukać kilku dodatkowych rzeczy i mogłam zabrać się do pracy. No i jak? Znacie tego pana ze zdjęcia poniżej? Ponieważ to właśnie on mnie zainspirował.
Tamatoa czyli gigantyczny krab z bajki "Vaiana" - to właśnie jego postać postanowiłam stworzyć.
Tak wyglądał krab przed swoją wielką metamorfozą, dość szaro i smutno a wiemy, że lepiej jest błyszczeć. 😄
Pozbierałam więc trochę elementów na jego skorupę, cekiny, koraliki, muszelki, jakieś resztki po starym zegarze, perełki i złoty brokat.
Tak oto wygląda jego skorupa teraz, bardzo starałam się jak najlepiej umiejscowić elementy i trochę czasu mi to zajęło ale jestem zadowolona z efektu. Z poklejonych palców trochę mniej.
Oczywiście nie mógłby to być Tamatoa gdyby nie miał haka Mauiego(kto oglądał bajkę ten na pewno wie o co chodzi, a kto nie oglądał to gorąco polecam), dlatego poprosiłam mojego brata o jego zrobienie. Hak musiał być maluteńki bo krab też jest niewielki, Mateuszek zrobił go z plasteliny.
Myślę jednak, że nie był z niego do końca zadowolony bo zrobił mi też drugi, zdecydowanie większy, ja dodałam od siebie(za jego pozwoleniem) do niego tylko rzemień. Jeśli jesteście ciekawi jak wygląda oryginał Mauiego to polecam wyszukać sobie w google.
Mateusz 10lat.
Nasz Tamatoa ma teraz skorupę, że zabić 😉
Na pewno stanie na półce(nie możemy dojść do ładu na czyjej, chyba muszę zrobić takich więcej) i będzie nam błyszczał i wyśpiewywał "Bo chce błyszczeć", od dwóch dni ta piosenka ciągle leci mi po głowie, więc i Wam prześlę linka 😃
Hawaje to nie tylko gorące plaże, egzotyczne kwiaty czy parujące wulkany ale także zwierzęta tam żyjące, np wiele gatunków krabów.
Weźmy takie kraby tęczowe - wspaniałe prawda?
Czystym przypadkiem natknęłam się na nie w jednym sklepie zoologicznym i nawet udało mi się zrobić im zdjęcie.
Swojego kraba oczywiście zgłaszam na wyzwanie, którego banerek znajdziecie poniżej.
Pozdrawiam Was cieplutko :*
Przemiana w stylu steampunk-a :-)
OdpowiedzUsuńA faktycznie :D
UsuńNooooooo nie wierzę (:D!!! Dziś drugi raz z rzędu oglądamy z córką Vaianę! Ekstra pomysł i ekstra praca! Dziękujemy za udział w wyzwaniu Art Piaskownicy :)!
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą bajkę :)
UsuńDziękuję za ciepłe słowa i dziękuję za tak fajne wyzwanie :D
Ojejku jak ślicznie !!!! Pięknie CI to wyszło :) Buziaki
OdpowiedzUsuńWspaniała metamorfoza :) Super praca :)
OdpowiedzUsuńfantastyczna praca! świetny pomysł i wykonanie ! do tego moja druga ulubiona postac z tej bajki :D (pierwsza jest kurczak :D )
OdpowiedzUsuńCudowny krabik :) Dziękuję za udział w wyzwaniu ArtPiaskownicy :)
OdpowiedzUsuńPiękny jest:) dziękuję za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy:)
OdpowiedzUsuńEkstra metamorfoza !!!
OdpowiedzUsuń