Cześć!
Jak się macie? Na dworze coraz cieplej, słoneczko grzeje więc mam nadzieję, że całkiem dobre macie samopoczucie.
W szufladzie pojawiło się nowe wyzwanie, które mnie zaintrygowało, jego tytuł to "daleki wschód" i ma się odnosić do Chin, Japonii lub Korei.
Nie mogłam sobie tego odpuścić i szybko wpadłam na pomysł co zrobić. W moich zasobach od jakiegoś czasu leżał sobie grzebień do włosów(taka spinka), na którego ozdobienie nie miałam pomysłu ale oglądając różne postacie, rysunki i stroje z Chin miałam już wizję tego co chciałabym zrobić i nosić. Spodobały mi się noszone przez tamtejsze kobiety ozdoby do włosów, osobiście lubię wszelkie grzebienie, ozdobne spinki, wstążki, chusty - choć ostatnimi czasy niewiele ich noszę.
Górę grzebienia oplotłam cienką wstążką i koralikami toho, na to doczepiłam dwa różowe kwiatuszki, które pierwotnie były kolczykami - niestety nie wyglądały jakoś specjalnie ciekawie na
uszach ale bardzo mi się podobały same w sobie. Na koniec doczepiłam dwa wiszące elementy z koralików i łańcuszka a na końcu jednego z nich wisi ozdobny kryształek ze znalezionego niegdyś pojedynczego kolczyka.
Całość utrzymałam w kolorach kwiatów wiśni, zwłaszcza takich odmian jak Shidare-zakura czy Yae-zakura, czyli różu. Kształt grzebienia w pewnym sensie również zaczerpnęłam z pierwszej odmiany wiśni, jest to drzewo przypominające wierzbę płaczącą, stąd puszczone - opadające dwa łańcuszki jak pisałam wyżej i jak możecie zauważyć na zdjęciach, kształt doczepionych kwiatków też bardzo przypomina kształt kwiatów z odmiany Shidare-zakura.
I na koniec taka ciekawostka:
W kulturach Azjatyckich kwiaty wiśni symbolizują szczęście, czystość i nadzieję, są też metaforą ulotnej natury życia.
Prawda, że piękną mają symbolikę?
Banerek wyzwania powyżej :)
- Swoich włosów, a właściwie całej głowy widocznej na zdjęciu nr 1 użyczyła mi moja siostra Marta. 😄
No, to chyba na tyle.
Pozdrawiam Was cieplutko :*
Piękny grzebyk :) Powodzenia w wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńPiękny grzebień. Bardzo delikatny. A na włosach prezentuje się rewelacyjnie :* aż żałuję, że mam krótkie włosy.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba. Pozdrawiam cieplutko :*
UsuńŚlicznie!
OdpowiedzUsuńUpiększyłaś zwykły grzebyk i użyłaś nienoszonych kolczyków, więc podwójna korzyść. :)
Jasnoróżowe ozdoby pięknie wyglądają na ciemnych włosach. <3
Kwiaty wiśni są tak wyjątkowe, jak ich symbolika. ;)
~Wer
Śliczny grzebyk, taki wiosenny i delikatny :)
OdpowiedzUsuńPiękny, kojarzy mi się z grzebieniem Mulan z bajki Disneya. :)
OdpowiedzUsuńUroczo wyszło, tak "japońsko". Dziękuje za udział w wyzwaniu Szuflady.
OdpowiedzUsuńPiękny grzebyk. Subtelny i delikatny.
OdpowiedzUsuńelegancki romantyczny :)
OdpowiedzUsuńdelikatny i śliczny zarazem
OdpowiedzUsuń