środa, 15 marca 2017

Grzebień w kolorach kwiatów wiśni

Cześć! 
Jak się macie? Na dworze coraz cieplej, słoneczko grzeje więc mam nadzieję, że całkiem dobre macie samopoczucie. 
W szufladzie pojawiło się nowe wyzwanie, które mnie zaintrygowało, jego tytuł to "daleki wschód" i ma się odnosić do Chin, Japonii lub Korei.


Nie mogłam sobie tego odpuścić i szybko wpadłam na pomysł co zrobić. W moich zasobach od jakiegoś czasu leżał sobie grzebień do włosów(taka spinka), na którego ozdobienie nie miałam pomysłu ale oglądając różne postacie, rysunki i stroje z Chin miałam już wizję tego co chciałabym zrobić i nosić. Spodobały mi się noszone przez tamtejsze kobiety ozdoby do włosów, osobiście lubię wszelkie grzebienie, ozdobne spinki, wstążki, chusty - choć ostatnimi czasy niewiele ich noszę.

Górę grzebienia oplotłam cienką wstążką i koralikami toho, na to doczepiłam dwa różowe kwiatuszki, które pierwotnie były kolczykami - niestety nie wyglądały jakoś specjalnie ciekawie na
uszach ale bardzo mi się podobały same w sobie. Na koniec doczepiłam dwa wiszące elementy z koralików i łańcuszka a na końcu jednego z nich wisi ozdobny kryształek ze znalezionego niegdyś pojedynczego kolczyka.


Całość utrzymałam w kolorach kwiatów wiśni, zwłaszcza takich odmian jak Shidare-zakura czy Yae-zakura, czyli różu. Kształt grzebienia w pewnym sensie również zaczerpnęłam z pierwszej odmiany wiśni, jest to drzewo przypominające wierzbę płaczącą, stąd puszczone - opadające dwa łańcuszki jak pisałam wyżej i jak możecie zauważyć na zdjęciach, kształt doczepionych kwiatków też bardzo przypomina kształt kwiatów z odmiany Shidare-zakura.

I na koniec taka ciekawostka:
W kulturach Azjatyckich kwiaty wiśni symbolizują szczęście, czystość i nadzieję, są też metaforą ulotnej natury życia.

Prawda, że piękną mają symbolikę?


Banerek wyzwania powyżej :)

- Swoich włosów, a właściwie całej głowy widocznej na zdjęciu nr 1 użyczyła mi moja siostra Marta. 😄

No, to chyba na tyle.
Pozdrawiam Was cieplutko :*

11 komentarzy:

  1. Piękny grzebyk :) Powodzenia w wyzwaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny grzebień. Bardzo delikatny. A na włosach prezentuje się rewelacyjnie :* aż żałuję, że mam krótkie włosy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Ci się podoba. Pozdrawiam cieplutko :*

      Usuń
  3. Ślicznie!
    Upiększyłaś zwykły grzebyk i użyłaś nienoszonych kolczyków, więc podwójna korzyść. :)
    Jasnoróżowe ozdoby pięknie wyglądają na ciemnych włosach. <3
    Kwiaty wiśni są tak wyjątkowe, jak ich symbolika. ;)
    ~Wer

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny grzebyk, taki wiosenny i delikatny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny, kojarzy mi się z grzebieniem Mulan z bajki Disneya. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uroczo wyszło, tak "japońsko". Dziękuje za udział w wyzwaniu Szuflady.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny grzebyk. Subtelny i delikatny.

    OdpowiedzUsuń