piątek, 18 marca 2016

Naszyjnik w kolorze starego złota

Cześć Wam :)
Jakiś czas temu, w czeluściach czarnej dziury zwanej "pudełkiem" pełnym licznych sznurków i jeszcze liczniejszych koralików, znalazłam dwa koła w kolorze starego złota.
Leżały tam od dawien dawna i dopiero ostatnio wpadły mi w rączki.

No to zakasamy rękawy i bierzemy się do roboty :)


Postanowiłam zrobić coś w prostej, surowej formie więc wyszukałam kilka kryształków, łańcuszek oraz zawieszki i doczepiłam do koła, które zostało nadal głównym elementem naszyjnika.

Doczepiłam rzemień zamszowy w brązowym kolorze, i proszę!


Powyżej macie najazd na detale :)
Kryształki to strzał w dziesiątkę, pięknie błyszczą ale nie odwracają uwagi od całości.

Drugie koło nadal czeka na swoją kolej ale będzie musiało wykazać się cierpliwością, najpierw muszę znaleźć i dla niego przeznaczenie :)

Pozdrawiam  :*

3 komentarze: