Cześć!
Wreszcie udało mi się je skończyć...
Od jakiegoś miesiąca lub dłużej miałam w planach zrobić długie wiszące kolczyki z motylami. To właśnie na tych motylkach nauczyłam się peyota, są to moje pierwsze dzieła tą metodą, później robiłam kaktusika z poprzedniego posta. Motylki robiłam w kolorze czarno niebieskim do
kolczyków, ale zrobiłam też kilka w innych kolorach, czerwone, pomarańczowe, fioletowe.
A poniżej możecie podejrzeć jakie są długie.
I jakie są Wasze wrażenia? Ja się zakochałam i żal mi ich ściągać z ucha.
Pozdrawiam cieplutko :*
fantastyczne kolczyki i piękny początek przygody z peyotem :) wcale się nie dziwię, że ciężko je zdjąć!
OdpowiedzUsuńFenomenalne są te kolczyki! Wyglądają naprawdę obłędnie! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Anna
Świetne kolczyki, robią wrażenie :) Pięknie prezentują się na uchu.
OdpowiedzUsuńPiękne są i wcale się nie dziwię, że nie możesz się z nimi rozstać, ja też mam jedne takie kolczyki własnoręcznie zrobione, w których najchętniej bym spała ;)
OdpowiedzUsuńSuper kolczyki, bardzo fajnie wyszły :)
OdpowiedzUsuńKamilko rewelacyjne kolczyki. Fantastycznie wykonane. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kolczyki, widać w nich rękę prawdziwego mistrza :) Inne modele można obejrzeć na https://esclusiva.pl/kolczyki-motylki Także są to kolczyki w kształcie motylków
OdpowiedzUsuńPiękne! Świetna inspiracja. Dziękuje za udział w INSPIRACJACH DIY-MOTYL . Pozdrawiam serdecznie DT DIY Magdalena
OdpowiedzUsuńvery pretty earring. Good luck and thanks for playing along with us at DIY Zrob to Sam task. Hope to see you again
OdpowiedzUsuńShylaa DT DIY
Adhiraacreations
Super !!! :) DT DIY Karola
OdpowiedzUsuńSuper pomysł.Dziękujemy za udział w INSPIRACJACH DIY-MOTYL . Pozdrawiam serdecznie DT DIY Margaretka Papierowa
OdpowiedzUsuńWow, super pomysł :) Dziękuję za udział w INSPIRACJACH. DT DIY Kwiatkosia
OdpowiedzUsuń