Hej, hej!
Przez przeprowadzkę nie miałam ani czasu ani sił na tworki w tym miesiącu, tak naprawdę jedyne co zrobiłam to dwa bukiety ślubne i to tylko dlatego, że obiecałam przyjaciółce.
Karolina miała we mnie tyle wiary, że zleciła mi zrobienie bukietu ze zdrapek, który chciała wręczyć młodej parze w prezencie ślubnym. Nigdy czegoś takiego nie robiłam, nawet zbliżonego więc było to sporym wyzwaniem. Pierwszy wyszedł jak wyszedł, jego zdjęcie znajdziecie na samym dole posta. Karolinie się spodobał na tyle, że poprosiła o kolejne dwa, tym razem postanowiłam się naprawdę postarać, w ręce wpadł mi też inspiracyjny filmik na kwiaty ze wstążki. Przesiedziałam kilka wieczorów nad tymi kwiatkami, poparzyłam sobie palce, ale było warto.
Karolina chciała 2 bukiety, jeden koniecznie musiał być różowy, o kolorze drugiego mogłam sama zadecydować, miałam też pełną dowolność jak bukiety będą wyglądać - kto nie kocha takich zamówień ;)
Drugi bukiet zrobiłam w kolorze chabrowym, zarówno kwiatki jak i otoczkę bukietu. Różyczki owinęłam białym tiulem, a zdrapki robią tutaj za listki, specjalnie kupowałam więc zielone. Całość